- O, Cześć. - Powiedziałem. - Wypisali cię już?
- Tak, cieszysz się?
- Jasne, ale to jest chyba za szybko? - Nie. A mam pytanko co się stało wcześniej? - Nie chce mi się o tym mówić... - Powiedziałem. Po prostu nie chciałem jej wszystko powiedzieć, co się stało wcześniej. Wolę, żeby nie wiedziała... - Dlaczego? No proszę, ja za bardzo nie wiem co się stało. A chcę wiedzieć. - No, dobra idziemy na plażę? - Odpowiesz? - Dobra kto pierwszy koło sklepy. Gotowy do startu Start. - powiedziałem. I zacząłem biec. Nie miałem ochoty o tym mówić.... < Risa? > |