- To polubisz niespodzianki od teraz!-
wyszczerzyłam się do niego. Szliśmy w ciszy przez długi czas. Nagle się
zatrzymałam i weszłam za krzaki. On poszedł za mną. Była tam błękitna
laguna.
- Patrz co ostatnio znalazłam. Nie wiem jak to tutaj się znalazło ale jest piękne. Takie magiczne.- powiedziałam i wskoczyłam do cieplutkiej wody. Pochlapałam wodą Kaname. - Chodź jest fajnie!- zanurkowałam p0od wodę. Było pięknie i to bardzo. <Kaname?> |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz