-Ja jutro za bardzo nie wiem.- powiedziałam a potem spojrzałam na drzwi od domu.
-Pewnie się pouczę lub odwiedzę rodzinę. Sama nie wiem.- chłopka tak jakoś dziwnie na mnie patrzył. Pożegnaliśmy się, ja podnieta rzuciłam się na łóżko i poszłam spać.
<Kaname?>
-Pewnie się pouczę lub odwiedzę rodzinę. Sama nie wiem.- chłopka tak jakoś dziwnie na mnie patrzył. Pożegnaliśmy się, ja podnieta rzuciłam się na łóżko i poszłam spać.
<Kaname?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz