środa, 3 lipca 2013

Od Yuki: c.d. Zero

Przeraziłam się samą myślą biegania w tym okropnym deszczu. Zaczęłam tłumaczyć Zero gdzie mieszkają moi rodzice, nie szło to zbyt łatwo, ale w końcu mniej więcej doszliśmy do porozumienia.
 - Moi rodzice mają duży dom, powiem im że robisz w okolicy jakieś badania do szkoły czy coś i przyjechałeś tym czasowo, dadzą ci jakis pokój na górze okej?
 - Nie musisz się o mnie matrwic, poradzę sobie.
 - Ale nie pozwolę żebyć spał albo włóczył się gdzieś na dworze w nocy, wykluczone - chciał coś powiedzieć, ale spojrzałam na niego gniewnie więc się zamknął.
 - No to w drogę, czy naprawdę nie możemy polecieć samolotem?

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz