czwartek, 5 września 2013

Od Yuki cd. Zero

Ujrzałam piękny kabriolet. Stał przed nami lśniący czarny samochód, był piękny.
 - Zero.. - nie wiedziałam co powiedzieć - Jest taki piękny.
 - Wiem - powiedział z półuśmiechem - wsiadaj. - otworzył mi drzwi.
 - Dziękuje - powiedziałam i pocałowałam go.
 - Drobiazg.
 - No to dokąd mnie zabierasz? - uśmiechnęłam się.

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz