Skrzywiłem się.
- Dobra... wiesz co? Spie*dalaj. - powiedziałem zaskakując samego siebie.
Dziewczyna spojrzała na mnie tak, jakby nie dosłyszała.
- Co powiedziałeś? - wycedziła.
- Słyszałaś. Po prostu idź stąd jak najdalej. Przychodzisz tu już
kolejny raz i naprawdę nie rozumiem po co. Traktujesz mnie jak
ostatniego śmiecia. Mam już tego dość, więc albo się ogarnij, albo idź
stąd i nie denerwuj mnie. Kiedy znowu wrócę jako Hiro, na pewno się nie
obrażę, kiedy ciebie tu nie będzie. Nie musisz mnie pilnować 24/7.
<Mai?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz