czwartek, 1 sierpnia 2013

Od Yuki c.d. Zero

 - Nie aż tak, ale widzę że ciebie to bawi.
 - Tak, komiczny film.
 - Jak dla kogo, co jest śmiesznego w tym, że ktoś komuś rozwala głowę młotem?
 - No, to jest właśnie śmieszne.
 - Może, ale nie dla mnie.  - wstałam.
 - Dąkąd idziesz?
 - Zaraz wrócę idę wziąść prysznic - wyszłam do łazenki, przed oczami cały czas miałam przed oczami twarze tych wszystkich potworów z filmu, i że to też bawi chłopaków. Umyłam się i wróciłam do pokoju, telewizor był wyłączony, a Zero siedział na kanapie
 - Film się skończył - zapytałam zdziwiona.
 - Nie, ale postanowiłem oszczędzić ci tych widoków.
 - Mogłeś patrzeć...
 - Widziałem już ten film, więc dużo nie straciłem, chodź. - powiedział łapiąc mnie za ręke
 - Jak chcesz - powiedziałam siadająć mu na kolanach - To co robimy?

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz