czwartek, 1 sierpnia 2013

Od Yuki c.d. Zero

 - Tobie chyba po 10 minutach wszystko się robi nudne - powiedziałam retorycznie, zasmiał się - Pompuj jeszcze chwile, fajnie mi się tak siedzi
 - Mówisz że jestem wygodny?
 - Tak bardzo - zaśmiałam się - Musiałeś dużo cwiczyć
 - Wiesz biegam wspinam się...
 - A no tak jesteś wampirem, zapomniałam - zaśmiałam się do siebie,nagle Zero się obrócił tak szybko ze teraz siedziałam na jego brzuchu - Następnym razem ostrzegaj - zmrużyłam oczy
 - Wybacz ale lubię widok twojej zdziwionej miny
 - Ta, i musisz robić takie dziwne rzeczy?
 - Ty mi kazałaś robić pompki
 - No właśnie a czy to są pompki?
 - Mogłabyś być nauczycielem - zaśmiał się
 - Tak, muszę na kimś poćwiczyć, przykro mi - spojrzałam z rozbawieniem na niego
 - Nie jestem królikiem doświadczalnym - objął mnie i wstał
 - Nie ładnie, nie słuchasz wampirku, pała
 - Yuki nie przeginaj - powiedział stanowczo
 - Co ja takiego robię? Ja też muszę mieć jakąc pociechę a nie ze tylko ty
 - A więc uważasz że się z ciebie śmieje?
 - No a nie? Wykorzystujesz swoje atuty i...
 - I co? - uśmiechnął się
 - I zawsze przegrywam
 - Ale my nie gramy w grę - zaśmiał się
 - No to spróbuj przez jeden dzień zachowywać się jak człowiek
 - A co zachowuje się jak kosmita?
 - Nie - westchnęłam. - Zachowujesz się jak superbohater, to jest takie, z jednej strony fajnie mieć takiego chłopaka - zaśmiałam się sama z siebie - A z drugiej wykorzystujesz to przeciw mnie
 - I co ? - zaśmiał się
 - Zero! Wiesz o co mi chodzi, znowu to robisz, śmiejesz się ze mnie
 - Ty też się ze mnie śmiejesz, każesz mi robić pompki. Teraz ja ci coś rozkażę.
 - No? - spojrzałam na niego wymownie - Rozkaż mi coś? - uśmiechnęłam mu się w twarz.

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz