Głowa rozbolała mnie już dostatecznie mocno, popatrzyłam na Zero, mówił coś ale nic nie słyszałam, nigdy głowa tak mnie nie bolała, miałam wrażenie jakby w mojej głowie rozlewało się coś gorącego.
- Mówiłeś coś? - zapytałam, dysząc.
- Tak pytałem się czy twój ojciec jest człowiekiem?
- Tak jest człowiekiem... Aaaaaaaaaaaa!!!!! - złapałam się za głowę, myślałam że zaraz się rozerwie
- Yuki?! Co ci jest?? - mówił coś do mnie, ale jego słowa docierały do mnie pourywane, poczułam że nogi się po de mną urywają - Nic... nie jest... mój... tata... - i znów ten okropny ból w głowie - Aaaaaa!
<Zero?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz