poniedziałek, 1 lipca 2013

Od Zero: c.d. Yuki

Zmarszczyłem czoło.
- Jak to wyjeżdżasz?
- Normalnie. Przyszłam się pożegnać - powiedziała. Wyglądała na strasznie przygnębioną i zmęczoną. - Czy ja cię niańczę? - spytałem po prostu.
- Tak. I zaczyna mnie to wkurzać. Ale od teraz już będziesz miał spokój.
- Nie pleć bzdur - powiedziałem cicho. Przypatrywałem się jej przez chwilę widać, że była chora.
- Poza tym nie możesz w takim stanie podróżować.
- Muszę.
- Czemu? Jeśli teraz wyruszysz, zachorujesz jeszcze bardziej. Poza tym... czemu chcesz wyjechać...?

<Yuki?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz