Spojrzałam na nią.
- Nie, nie chcę sprawiać kłopotu... - powiedziałam z przepraszającym uśmiechem.
- Jeśli chcesz to po prostu powiedz - odparła Aim.
- No idź, idź... Przynajmniej zostanę sam z moją książką - dodał Shao z lekkim uśmiechem. Po chwili zastanowienia, odparłam
- Raz, może dwa... - powiedziałam i poszłam za Aim. Po jakimś czasie Aim
pokazała mi cel i podała łuk. Naciągnęłam i przez chwilę celowałam, po
czym wypuściłam cięciwę. Strzała poleciała i trafiła.
- Nieźle strzelasz - powiedziała Aim.
- E tam, to nic takiego... - odparłam lekko zmieszana.
- A ty? Pokażesz jak strzelasz? - dodałam i spojrzałam na nią
<Aim, dokończysz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz