Po jakimś czasie poszedłem do łazienki umyć się i przemyśleć kilka spraw. Jednak, kiedy wyszedłem, nadal byłem tak samo zagubiony jak parę godzin temu. Rzuciłem się na łózko i z ciężkim westchnieniem zamknąłem oczy. Może jutro okaże się, że to wszystko było tylko snem...
<Yuki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz