Wyrwałam się z jego uścisku:
- Odejdź! Po co mnie ratowałeś?! Krwawisz! Znowu przeze mnie - zaczełam płynąć w stronę skał, wyszłam i zaczełam biec po nich, widziałam że Zero biegł za mną.
- Yuki! Czekaj.
- Po co?! Przecież nic nie mamy sobie do powiedzenia!
- Jak to?
- Po co mnie ratowałeś?! Mogłeś o tym wszystkim zapomnieć! Wszystko psujesz, dlaczego mnie uratowałeś?!
<Zero?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz