wtorek, 30 lipca 2013

Od Yuki c.d. Zero

Wróciłam na lekcje i ku mojemu zdziwieniu faktycznie był tam Shaniro, uśmiechnęłam się pod nosem i usiadłam w ławce, lekcje były nudne ale jakoś dało się przeżyć. Po 15 wróciłam do pokoju i usiadłam na łóżku, wyjęłam z plecaka pistolet i przypatrywałam mu się chwile, później włożyłam go z powrotem do plecaka i pomyślałam o Zero, było mi głupio, nie potrzebnie tak na niego naskoczyłam w końcu zrobił to dla mnie muszę go przeprosić, jak na zawołanie przez okno wskoczył Zero, podszedłem do niego.
 - Zero...
 - Yuki...
 - Musze ci coś powiedzieć.
 - Ja tez - odpowiedział.
 - Ja pierwsza... - westchnęłam. - Chciałam cię przeprosić, nie powinnam tak na ciebie naskakiwać, w końcu nie robiłeś nic złego, chociaż mogłeś mi powiedzieć, ale to nie ważne, przepraszam, że się tak zachowałam, wiesz, po prostu byłam zła.

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz