sobota, 6 lipca 2013

Od Shao: c.d. Kei


- Pewnie - powiedziała Luna. Spojrzałem na nią. Nie chciałem im psuć zabawy, więc też się zgodziłem. Keia prowadziła, za nią szła Luna, a na końcu byłem ja. Po drodze Keia i Luna rozmawiały ze sobą, albo pytały się mnie o coś. W końcu doszliśmy na miejsce. Dziewczyny zanurzyły nogi w wodzie, a ja usiadłem w cieniu drzewa.
- Shao, chodź do nas! - krzyknęła Luna z uśmiechem. Przewróciłem oczami.
- Wolę nie - powiedziałem. Spojrzały na mnie.
- Dlaczego? - spytała Keia. Z moich ust wyszło miauknięcie, a zaraz zasłoniłem sobie usta dłonią. Keia uniosła brwi zaskoczona.
- Przepraszam, wymsknęło mi się. Czasem nie potrafię nad tym zapanować - powiedziałem, zabrałem rękę i uśmiechnąłem się.
- Czym ty jesteś? - spytała
- A ty?
- Wampirem. Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - odparła.
- Jakby to powiedzieć... Kotołakiem. Powinnaś to zauważyć, skoro przed lekcjami moje uszy wyszły spod włosów - powiedziałem po chwili zastanowienia

<Keia?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz