Pokręciłam z uśmiechem głową
- Nie zawsze jestem taka szczęśliwa... I chyba nie widziałeś mnie w złym humorze. A uśmiecham się pierwszy raz od dwunastu lat, czyli od śmierci brata. A teraz cały czas się uśmiecham... No dobra nie wytłumaczę ci
- Jak tak szybko się tu wdrapałaś?
- Normalnie. Lata treningu. No i wrodzony talent
- Jakaż ty skromna
- No wiem - Spojrzałam na niego - Wiesz ja i skromność nie pasujemy do siebie... Przez te twoje oczy, wydaje mi się że cały czas jesteś zły
- Zły?
- Gdy jestem zła, mam czerwone oczy, tak samo ma też prawie każdy Kitsune. A ty masz cały czas ciemnoczerwone oczy - By podkreślić moje słowa, moje oczy zrobiły się czerwone, ale nie ze złości, co było widać bo się nadal uśmiechałam.
< Kaname? >
- Nie zawsze jestem taka szczęśliwa... I chyba nie widziałeś mnie w złym humorze. A uśmiecham się pierwszy raz od dwunastu lat, czyli od śmierci brata. A teraz cały czas się uśmiecham... No dobra nie wytłumaczę ci
- Jak tak szybko się tu wdrapałaś?
- Normalnie. Lata treningu. No i wrodzony talent
- Jakaż ty skromna
- No wiem - Spojrzałam na niego - Wiesz ja i skromność nie pasujemy do siebie... Przez te twoje oczy, wydaje mi się że cały czas jesteś zły
- Zły?
- Gdy jestem zła, mam czerwone oczy, tak samo ma też prawie każdy Kitsune. A ty masz cały czas ciemnoczerwone oczy - By podkreślić moje słowa, moje oczy zrobiły się czerwone, ale nie ze złości, co było widać bo się nadal uśmiechałam.
< Kaname? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz