- Spokojnie, ja ze śmiechu nie leje w gacie jak ty. -rzuciłem za śmiechem. -Co? Nie możesz mnie zgasić bo nie wiesz kim jestem?
-Jeszcze się tego dowiem... - Popatrzył na mnie z pogardą. Odwrócił się na pięcie i ruszył w stronę Akademii.
-Jeszcze się tego dowiem... - Popatrzył na mnie z pogardą. Odwrócił się na pięcie i ruszył w stronę Akademii.
~*~*~*~*~PÓŹNIEJ~*~*~*~*~
Odebrałem plan lekcji i klucze do pokoju. Należę do klasy ,,C" .. Przypomniałem o telefonie od Aya'i. Szybko odnalazłem telefon. Popatrzyłam na ciemny ekran.
,,Rozładował się..." pomyślałem.
Ruszyłem w stronę pokoju. Otworzyłem drzwi, Nie oglądając pokój rzuciłem się na łóżko. Pogrążyłem się w marzeniach. Chwile później ktoś zapukał do drzwi.
- Właź! -krzyknęłam. To był Shaniro.
<dokończ Shaniro. >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz