niedziela, 30 czerwca 2013

Od Yuki: c.d. Zero

Skoro tak się wścieka to po co sprawdza mnie na każdym kroku? Lepiej było by dla niego gdyby ci cholerni łowcy mnie znaleźli i zabili, przynajmniej miał by spokój. Mogli to zrobić dzisiaj, ale ktoś im przeszkodził. Mam to gdzieś idę do kina. Ubrałam się i wyszłam. Na niebie gromadziły się już ciemne chmury, pewnie w nocy będzie padać, złapałam taksówkę i pojechałam znów do centrum. Wiedziałam że Zero słyszy moje myśli starałam się nie myśleć, ale im bardziej się starałam tym więcej myśli mi przychodziło do głowy. Skoro tak długo szłam przez ulice opustoszałą od ludzi czemu ci łowcy nie wyskoczyli? Jak by chcieli to już dawno by mnie zabili. Usiadłam w kinie i film zaczął lecieć. Minęło około dwóch godzin, dochodziła 23, wyszłam z kina i zaczęłam iść w stronę powrotną, taksówki jeździły o wiele rzadziej, więc ciężko było jakąś znaleźć, gdy doszłam na skraj lasu, zamieniłam się w wilka  zaczęłam biec w stronę mojego ulubionego miejsca, po kilku minutach dobiegłam dwa duże kamienie połyskiwały w świetle księżyca, usiadłam i rozkoszowałam się tym widokiem..

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz