Zmarszczyłam nos.
- To już nie ode mnie zależy. - powiedziałam.
- A od kogo?
- Od niego - powiedziałam głaskając kota palcem po głowie.
- Co?
- Nawet jeśli bym go wzięła, może do ciebie uciekać. Nie ode mnie zależy, z kim będzie chciał żyć. Mnie może zacząć się bać... Zwierzęta nie przepadają zbytnio za wampirami.
<Rozalia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz