czwartek, 25 lipca 2013

Od Hiro: c.d. Mai


Czułem, że znów powracam. Codziennie, jakbym rodził się na nowo. Ten przejmujący ból, jakby coś rozsadzało cię na milion kawałków. Dzień w dzień, a raczej noc w noc. Zamrugałem oczami, światło księżyca mnie raziło... księżyc? Gdzie jestem? Jego światło oświetlało sylwetkę dziewczyny.
- Znowu ty? - zapytałem zawadiacko.
Zaraz jednak zorientowałem się, że coś z nią nie tak.
- Płakałaś? - zapytałem cicho.
Nagle wampirka podniosła na mnie wzrok, patrząc dziko.
- Co cię to w ogóle obchodzi?!
Spojrzałem na nią wzrokiem karconego szczeniaka.
- Obchodzi mnie... - mruknąłem.
Dopiero teraz zdałem sobie z tego sprawę. Dziwne. I tak może jedna, dwie noce, a później znowu nieskończona samotność w jakiś lochach.
- Nie rozumiem, dlaczego wszyscy traktują mnie jak wroga... - wyszeptałem.

<Mai?>





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz