Wziąłem głębszy oddech i zanurkowałem. Podpłynąłem do dziewczyny i ciągnąc ją delikatnie za nogę, zaciągnąłem ją za głęboką wodę. Wynurzyłem się.
- Co ty wyprawiasz, puść mnie! - pisnęła. Uśmiechnąłem się.
- Spokojnie, to tylko siedem metrów...
- Tylko?!
- Chyba nie myślisz, że pozwolę ci utonąć. - powiedziałem poważnie i chwyciłem ją za rękę.
<Yuki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz