czwartek, 25 lipca 2013

Od Yuki: c.d. Zero

 Spojrzałam na niego spode łba, w milczeniu ruszyliśmy do akademii, z twarzy Zera nie znikał uśmiech, co było dziwne, powoli mnie to irytowało. Weszliśmy do pokoju, poszłam do kuchni po coś do jedzenia, wróciłam z chipsami i kolą, usiadłam obok chłopaka. Piłam powoli przyglądając mu się.
 - Poczęstuj się
 - Nie dzięki, nie mam ochoty - uśmiechnął się.
 - Aham - odstawiłam szklankę. - Powiesz mi wreszcie? - zapytałam, zaśmiał się.
 - Wiedziałem, że nie wytrzymasz.

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz