- No jasne - uśmiechnęłam się i powoli weszłam do wody, była zimna, skrzywiłam się lekko, na co Zero się zaśmiał. Po chwili przywykłam do zimnej wody i zaczęłam pływać, Zero jak zwykle pływał na najgłębszym basenie.
- Yuki, choć tutaj - zawołał.
- Nie żartuj, chcesz żebym się utopiła?
- Nie jest aż tak głęboko.
- Może dla ciebie, przypomnę ci że jesteś odemnie wyższy i umiesz lepiej pływać.
- Jak chcesz.
<Zero?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz