Jak powiedziała zaprowadziłem ją do sali Astronomii. Była całkiem miła.
Tylko mi trochę nie ufała. Było po niej widać. Może ukrywała do w sobie,
ale ja zauważyłem.
- Nie lubisz wampirów, prawda..? - Powiedziałem do niej.
- Tak. Skąd to wiesz.?? - Odpowiedziała na moje pytanie.
- Widać po tobie. Może ukrywasz to w sobie, ale ja zauważyłem.
- Aha. To tutaj.?
- Jeszcze nie. Troszeczkę dalej. - Powiedziałem. Nie wiedziałem dlaczego
nie lubi wampirów. Na wszystkie wampiry są złe. Dobra często wampiry są
okrutne, złe i nieuczciwe, ale ja taki nie jestem. Muszę jakoś jej to
powiedzieć. Na razie jej nie powiem. I tak na pewno nie lubi mnie bo
jestem wampirem. Więc zaprowadziłem jej do tej sali.
- To tutaj..
- Bardzo dziękuję...
- Mam pytanie..?
- Ale trochę szybko, bo lekcja się zaczyna.
- Ok. Dlaczego nie lubisz wampirów.??
< Misao dokończysz.. Sorki, że tak późno, ale nie zauważyłem tego opowiadanie... >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz