niedziela, 23 czerwca 2013

Od Rozalii: c.d. Mai

Nie miałam zamiaru do niej strzelać. Po protu zdrętwiały mi ręce. Odwróciłam się i wycelowałam w drzewo. Teraz nie ma szans żeby znowu zaczęła to swoje "czemu się do mnie przyczepiłaś". Byłam tu pierwsza. Strzeliłam w sam środek. Wzięłam jeszcze jedną strzałę. Wyleciała. Znowu środek. Odrzuciło tę pierwszą. Milczałam chwilę. Zastanawiałam się, czy dalej tam stoi.
- Co tu robisz? Nie jesteś na lekcjach? - zapytałam opuszczając łuk i wzdychając. Wywróciła oczami
- Acha. - oparłam się na łuku

<Mai?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz