- A z resztą, nieważne. I tak nikt z nową
nie chce rozmawiać - dokończyłam, opierając się obok niej. Była chyba
wampirem. Tak mi się coś wydawało.
- Czemu? - zapytała obojętnie
- Bo nowa, głupia, dziwna. Byłam w tylu szkołach, że aż mi się to znudziło.
- Dlatego przyszłaś tu?
- Co to ma do rzeczy? Pół-wampir będzie dziwadłem i w zwykłej szkole i w specjalnej - wzruszyłam ramionami
- Mnie taki gatunek nie dziwi.
- To mam się z czego cieszyć - uśmiechnęłam się pół-uśmiechem
- Idziesz na lekcje?
- Chyba idę. Z tego co wiem, chodzimy do jednej klasy.
- Wyczułaś wampira? Ja w tobie tak samo, ale z taką nutą... - nie wiedziała jak dokończyć
- Ludzkiej krwi. Ale to nie dlatego, że piję. Teraz już wiesz.
- Ach, spoko - wymruczała niewyraźnie. Poszłyśmy na lekcje. Nie było na razie zbyt dużo uczniów, ale niby obojętnie i "przypadkowo" usiadłyśmy obok siebie...
<Mai? Może się przesiądziesz? Czy zostajesz? ;3 >
- Czemu? - zapytała obojętnie
- Bo nowa, głupia, dziwna. Byłam w tylu szkołach, że aż mi się to znudziło.
- Dlatego przyszłaś tu?
- Co to ma do rzeczy? Pół-wampir będzie dziwadłem i w zwykłej szkole i w specjalnej - wzruszyłam ramionami
- Mnie taki gatunek nie dziwi.
- To mam się z czego cieszyć - uśmiechnęłam się pół-uśmiechem
- Idziesz na lekcje?
- Chyba idę. Z tego co wiem, chodzimy do jednej klasy.
- Wyczułaś wampira? Ja w tobie tak samo, ale z taką nutą... - nie wiedziała jak dokończyć
- Ludzkiej krwi. Ale to nie dlatego, że piję. Teraz już wiesz.
- Ach, spoko - wymruczała niewyraźnie. Poszłyśmy na lekcje. Nie było na razie zbyt dużo uczniów, ale niby obojętnie i "przypadkowo" usiadłyśmy obok siebie...
<Mai? Może się przesiądziesz? Czy zostajesz? ;3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz