poniedziałek, 22 lipca 2013

Od Hiroshi`ego cd.o Kei

Zamiast się wynóżyć podpłynąłem do niej i złapałem ją za nogi, zachwiała się i upadła do wody, po chwili pomogłem jej się wynurzyć
 - Oszalałeś?! Ty umiesz pływać ja nie!
 - Przecież przed chwilą ci sie udało - prychneła i przepłyneła przez jeden tor na drugi popłynąłem za nią
 - Keia poczekaj - złapałem ją za rękę i odwróciłem, nie patrzyła na mnie, złapałem jej twarz i uniosłem tak że była zmuszona patrzeć na mnie - Przepraszam - trozhę się rozluźniła, moja reka powędrowała na dół wzdłóż tali, zatrzymała sie na biodrze, druga ręka powędrowała na drugie biodro, teraz już nie odsunąłem się tak jak wczesniej, pocałowałem ją.


<<Keia?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz