poniedziałek, 22 lipca 2013

Od Yuki: c.d. Zero

Śledziłam każdy ruch Zero, powoli wychodził z wody która sięgała mu do pasa, słońce odbijało się od jego bladego torsu, był niezwykle umięśniony. Wychodził z wody ta jakby robił to codziennie, kto wie może nawet robił? Zaśmiałam się na tą myśl, wyszedł i podszedł do mnie, usiadł obok na piasku.
 - Nie boisz się? - zapytałam.
 - Czego?
 - No, że jak tak płyniesz głęboko i nurkujesz pod wodą to jakiś rekin, czy ośmiornica nie podpłynie cię od tyłu i zaatakuje? - wybuchnął śmiechem.
 - Jeszcze nie wiesz? - powiedział po chwili tamując śmiech - Jestem wampirem, nie boję się takich błahych rzeczy.
 - Dla ciebie może i błahych - mruknełam udając obrażoną.

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz