Zamknęłam oczy, by na niego nie patrzeć. Każdy jego widok przywoływał nowe wspomnienia, a tego chciałam za wszelką cenę uniknąć.
- Czemu tak mówisz? - szepnął po chwili. Zacisnęłam mocniej powieki. Milczałam.
- Czemu? - pokręciłam głową. Teraz to on zamilkł.
W końcu otworzyłam oczy.
- Bo za każdym razem, gdy cię widzę lub o tobie pomyślę, czuję jak pęka mi serce - szepnęłam prawie niesłyszalnie. Po policzku spłynęła mi niechciana łza, więc starłam ją szybko.
<Hiro?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz