Zamyśliłem się na chwilę.
- Nawet niezły pomysł. Chcę w końcu porządnie odpocząć - powiedziałem cicho.
- To mogłeś spać w nocy - wtrąciła. Wywróciłem oczami..
- Nie o taki odpoczynek mi chodzi. Nie potrzebuję tyle snu co ty. Chodzi mi o odpoczynek umysłu i duszy - powiedziałem. Dochodziliśmy już do gmachu akademii, rozejrzałem się dookoła. Pusto.
- To gdzie idziemy? - spytałem.
<Yuki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz