- Scrabble? - zapytałem. - Niezbyt ciekawe.
- To jakie masz propozycje? - spytała.
- Nie wiem... - mruknąłem. - Ale na pewno nie scrabble. - powiedziałem stanowczo.
- To co, szachy? - spytała.
- A chciałabyś? Tak się składa, że mam komplet do gry - powiedziełem uśmiechając się lekko.
<Yuki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz